NAKI 98 Olsztyn nie zwalnia tempa, kolejna wysoka wygrana…

W sobotę rozegrano V kolejkę rozgrywek trampkarza młodszego gr. 3 Warmińsko Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. Zespół lidera Naki 98 Olsztyn udał się do Świątek na mecz z drużyną LZS Świątki-Skolity. Spotkanie w pierwszej połowie mogłoby wydawać się na wyrównane, lecz to tylko złudzenie. Zespół z Olsztyna przeważał przez większość czasu, tylko nie potrafił udokumentować swojej przewagi strzeleniem bramki. Kiedy wydawało się, iż pierwsza część spotkania zakończy się remisem i to bezbramkowym, Tomasz Panek w 30 min. popisał się prostopadłym padaniem w pole karne do Konrada Jurańca, ten mija bramkarza i strzela na 1-0 dla Naki. Dwie minuty później akcję przeprowadzają dwaj środkowi pomocnicy Naki Olsztyn. Piłkę w środku boiska odebrał przeciwnikowi Sebastian Sikorski i podał do Tomasza Panka.
„Tomi” widząc, iż bramkarz gospodarzy wyszedł z bramki uderzył z około 27 metrów na bramkę, lobując golkipera ustalając wynik do przerwy na 2-0.

W drugiej połowie na boisku za Adriana Orzeł wchodzi Kacper Żukian a za Sebastiana Sikorskiego (przeziębiony) wchodzi Bartosz Salwowski. W 44 min. wzorowo wyprowadzona akcja z obrony Naki Olsztyn przez Norberta Furmaniaka, który podaniem wzdłuż linii do Dawida Pawełczaka minął linię obrony zawodników ze Świątek, po czym Pawełczak wbiegł w pole karne i idealnie podał do Adama Zglińskiego, który strzela nie do obrony ustalając wynik spotkania na 3-0. Kolejna minuta przynosi zawodnikom z Olsztyna następną bramkę a akcja w narożniku boiska pokazała jak można szybko minąć kilku przeciwników zagraniem z pierwszej piłki pomiędzy W. Gaweł/T. Panek/A. Zgliński.
Adam Zgliński w końcowej części akcji podaje do Stanisława Bukowskiego, po czym ten ostatni strzela na 4-0. Kolejne minuty to przewaga Naki i kilka groźnych kontr zawodników ze Świątek. Kolejna bramka padła znowu dla drużyny trenera Sułkowskiego a drugą asystą popisał Adam Zgliński, który podał do Dawida Pawełczaka, który w takich sytuacjach nie myli się, ustalając wynik spotkania na 5-0. Mijały kolejne minuty a zespołowi z Olsztyna ciągle mało bramek. W 56 minucie bramkę strzela Bartosz Salwowski po dograniu Wiktora Gawła, dwie minuty później mamy kolejną bramkę po zagraniu Bartosza Salwowskiego do Konrada Jurańca, ten strzela swoją 2 bramkę w tym meczu. Po tej bramce w szeregach Naki wkradło się rozluźnienie i w efekcie do szło do kuriozalnej sytuacji. Kiedy wszyscy spodziewali się, iż bramkarz Naki złapie piłkę w ręce, ta podskoczyła na nierówności i dopadł do niej Szymon Podpora strzelając honorową bramkę.

Drużyna z Olsztyna nadal atakowała, czego efektem były kolejne dwie bramki, w 60 min Wiktor Gaweł przeprowadził indywidualną akcję lewą stroną boiska, oddał silny strzał na bramkę LZS Świątki, lecz piłka odbiła się od słupka, do piłki dopadł Tomasz Panek i strzela na 8-1. Kolejne minuty to bezustanne ataki Naki 98 na bramkę gospodarzy, w końcu w 66 min. doszło do ostatniej akcji bramkowej dla naszego zespołu a strzelcem bramki okazał się najlepszy tego dnia na boisku Wiktor Gaweł (as. Dawid Pawełczak). Po meczu oba zespoły mogły sobie podziękować za walkę, czasami dość twardą, czego efektem było kilka kar minutowych jak i dla gospodarzy tak i dla gości z Olsztyna.
Mecz zakończył się wynikiem 9-1 dla NAKI 98 Olsztyn

Zdjęcia z meczu

Kolejne spotkanie zespół Naki 98 Olsztyn rozegra w Olsztynie przy ul. Żytniej 71 o godz. 11.30 z Warmią Olsztyn. Mecze derbowy rządzą się swoimi prawami, więc można spodziewać się ciekawego widowiska. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na stadion na Dajtkach. 

PISZĄ O NAS:

www.wama-sport.pl 

www.sport-wm.pl