„Wesoły pociąg” w skwarze słońca dojechał do celu, poczuliśmy świeże górskie powietrze, sen będzie z pewnością głęboki. Pociąg dowiózł nas do Nowego Targu, tam czekały na nas już autokary, które szybciutko zawiozły nas do Czarnego Dunajca. W czasie podróży raczej się nie nudziliśmy, większość z nas pierwszy raz w życiu jechało pociągiem. Bardzo nam się podobało, szczególnie bar „Wars” nie przypuszczaliśmy, że w pociągach są takie eleganckie baro-restauracje. Co nieliczni pograli sobie na psp, ale jak to mówią trenerzy od jutra te urządzenia odchodzą do lamusa. Ważna informacja w pociągu nikt jeszcze nie płakał. Pozdrawiamy i zapraszamy do obejrzenia fotek z podróży kliknij tu.
napisał Kamil Kozłowski