Po samym wyniku wydawać mogłoby się, iż mecz miał jednostronny przebieg, sytuacja na boisku nie była już tak oczywista. Mimo tego, że zespół GKS Gietrzwałd-Unieszewo trenuje od 6 miesięcy jak twierdzi trener Cezary Serafin, wyglądali całkiem przyzwoicie w obronie i groźni w kontrach. Nasza przewaga była widoczna, lecz za ty nie szły bramki. Kibice musieli czekać do 19 minuty, kiedy to ostatnim podaniem popisał się Dawid Pawełczak do Tomasza Panka, ten kropnął na bramkę nie do obrony i ustalił wynik spotkania na 1-0. Kolejne minuty to nasze akcje na bramkę przeciwnika i obrony bramkarza lub wybicia piłek przez obrońców. Końcówka pierwszej połowy zakończyliśmy dwiema bramkami, w 33 min. po podaniu Adama Zglińskiego, bramkę strzela Norbert Furmaniak. Dwie minuty później bramkę strzela Michał Szłykowicz po podaniu Sebastiana Sikorskiego.

Po przerwie trener Sułkowski dokonał trzech zmian, na boisko weszli Konrad Juraniec, Bartosz Salwowski i Adrian Orzeł zmieniając kolejno Norberta Furmaniaka, Sebastiana Sikorskiego i Kacpra Żukiana. Zmiany przeprowadzone po przerwie dały kolejne bramki. W ciągu 4 min. nasi zawodnicy zdołali strzelić 3 bramki. W dwóch pierwszych sytuacja 2 bramki strzelił Konrad Juraniec przy dwóch asystach Michała Szłykowicza. Trzecia bramka to akcja Tomasza Panka i strzał Bartosza Salwowskiego, który ustala wynik na 6-0. Po jednej z kontr nasi przeciwnicy strzelili bramkę honorową, strzelcem bramki okazał się Dmyterko. W 55 minucie zawodnicy Naki przeprowadzili kolejną akcję, bramkę po podaniu Tomasza Panka strzelił Konrad Juraniec (Juri), zaliczając swojego pierwszego hattricka w barwach NAKI OLSZTYN.

Zapraszamy do galerii zdjęć

Piszą o nas
www.wama-sport.pl 

www.sport.wm.pl

W następnej kolejce zespół Naki 98 Olsztyn podejmie na swoim boisku o godz. 18.30 PKS REDA Szczytno, serdecznie zapraszamy do kibicowania naszej drużynie.