W sobotę na Dajtkach odbyły się Derby Szkółki Piłkarskiej Naki, naprzeciwko siebie stanęły zespoły Naki 99 trenera Mariusza Goławskiego i Naki 98 trenera Dariusza Sułkowskiego. Mecz miał wyrównany przebieg, obie drużyny mogły strzelić więcej bramek, lecz w tym elemencie piłkarskim razili nieskutecznością.

Pierwsi do głosu doszli zawodnicy Naki 98, stwarzając sobie kilka sytuacji bramkowych, lecz na posterunku był bramkarz Naki 99 Arek Łosko. W 4 minucie na bramkę strzela Bartosz Salwowski, znowu na drodze do zdobycia bramki staje Arek, lecz przy dobitce Konrada Jurańca był bez szans. Kolejne minuty to przewaga Naki 98, efektem, czego był bramka na 2-0 a strzelcem bramki znowu okazał się Konrad Juraniec, dobijając strzał Dawida Pawełczaka.

Zawodnicy Naki 99 odgryzali się w między czasie kilkoma groźnymi strzałami jak i akcjami z kontry, strzał Igora Mazurka obronił bramkarz Kacper Żukian. Trzy razy na czystą pozycję wychodził Michał Skarbek po prostopadłych zagraniach środkowych pomocników Naki 99, lecz zawsze na drodze stawali środkowi obrońcy Naki 98 i blokowali strzały.

W 10 minucie piękną akcję przeprowadził k. Juraniec, mijając trzech zawodników i bramkarza podał do Wiktora Gawła i kiedy wydawało się, iż padnie kolejna bramka, Wiktor minimalnie przestrzelił. Minutę później znowu w roli strzelającego wystąpił Juraniec, po prostopadłym zagraniu B. Salwowskiego do S. Sikorskiego ten ostatni z pod linii końcowej wrzucił w pole karne i Konrad strzelił głową minimalnie nad poprzeczką. W pierwszej połowie największym zagrożeniem ze strony Naki 99 był szybki prawo skrzydłowy Kamil Maślanik. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2-0 dla Naki 98. Druga połowa zaczęła się od akcji młodszych kolegów, lecz po strzale Jakuba Ulewskiego piłka minimalnie minęła bramkę. W tej części gry obaj trenerzy dokonywali zmian w ustawieniu swoich zespołów. Większy efekt przyniosły zmiany trenera Mariusza Goławskiego. Mecz wyrównał się, lecz w końcówce nieznaczną przewagę mieli młodsi zawodnicy, co udokumentowali strzeleniem bramki a strzelcem okazał się Paweł Kapusta. Końcówka była bardzo nerwowa i wynik mógł zmienić się raz w jedną, raz w drugą stronę. Tak czy inaczej obie drużyny zagrały ciekawe spotkanie i obu zespołom życzymy w dalszej części wielu zwycięstw i pięknych bramek.

Piszą o naszym wydarzeniu:

www.sport.wm.pl 
www.olsztyn24.com
www.wama-sport.pl

W najbliższy weekend Lider gr 3 Naki 98 zagra u siebie z GKS Gietrzwałd- Unieszewo a Naki 99 wyjeżdża do Szczytna na mecz z Redą. Powodzenia